Czeka nas niebo. Stan, w którym "nie będziemy już łaknąć ani pragną", w którym nie będzie już miało do nas dostępu żadne zło.
Bóg jest daleko? On żyje w nas. Dzięki Niemu żyjemy. Dzięki Niemu owocujemy.
Obiecać kiedyś mieszkanie w niebie to jedno. Zamieszkać z kimś tu i teraz – znacznie mocniejszy znak życzliwej bliskości.
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
O Bogu można wiele mówić. Lepiej jednak Go zobaczyć. W Jezusie.
Czy słońce, czy wiatr, czy mgły czy deszcz – w tym moim życiu rzecz jasna – koniec końców czeka tam na mnie bezpieczna przystań.
Co znaczą deklaracje? Co znaczą puste gesty? Liczy się to, jaki naprawdę jestem.
Gdzie jest Bóg, gdy wszystko zdaje się sprzysięgać przeciw nam? Spokojnie. On nie obiecywał, że wszystko pójdzie gładko i bez przeszkód.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.